Brumowski Godwin
\
\
Brumowski Godwin
Źródło: Tadeusz MALINOWSKI "Lotnicy świata", WKiŁ, Warszawa 1985
Urodził się 26 lipca 1889 roku w Wadowicach. Pochodził ze zniemczonej
rodziny śląskiej. Idąc w ślady swego ojca, który był oficerem zawodowym
wstąpił do Militartechnishe Akademie w Modling k/Wiednia. Ukończył ją
z wyróznieniem w 18 sierpnia 1910 roku.
Początkowo służył 29 pułku artylerii jako oficer łączności. Następnie
zaczął pełnić służbę jako obserwator balonowy (do końca 1915 roku).
Pod koniec 1915 roku przeniesiono go na jego prośbę do Flik 1 jako
obserwatora. Tam podczas lotu 12 kwietnia 1916 roku zbombardował wojska
carskie podczas przeglądu dokonywanego przez samego cara Mikołaja II.
Po zbombardowaniu wojsk carskich samolot z załogą pilot Otto Jindra i
obserwator Godwin Brumowski został zaatakowany przez pięć rosyjskich
myśliwców Morane L. Brumowskiemu udało się zestrzelić dwa spośród
atakujących myśliwców. Dzięki temu wydarzeniu uzyskał duży rozgłos
i uznanie wśród pilotów swej jednostki.
Podczas lotu 2 maja 1916 roku lecąc wraz z pilotem Kurtem Gruberem, zostali
zaatakowani przez trzy rosyjskie myśliwce, z których jeden został
zestrzelony przez Brumowskiego. 8 lipca 1916 roku dostał odznakę pilota
wojskowego po ukończeniu kursu pilotażu.
Początkowo latał w swej jednostce Flik 1, a następnie został przeniesiony
do Flik 12. Bedąc wyróżniającym się pilotem został skierowany na staż do
niemieckiej jednostki Jasta 24 (dowodzonej przez Manfreda von Richthofena
"Czerwonego Barona"), gdzie wykonał cztery loty bojowe na froncie
zachodnim na samolocie Albatros D.II (Wn 1769/16).
Po powrocie z frontu zachodniego został mianowany na dowódcę Flik 41
(front włoski) będąc w stopniu porucznika. Tam wyposażono jednostkę
w jednomiejscowe samoloty myśliwskie
Hansa-Brandendurg D.I (latał na
maszynach z numerami 28.10, 28.11, 28.57, 28.69).
Próbował reformować austryjackie lotnictwo na wzór niemieckiego, lecz
ograniczony zasięg jego działań, oraz ostre sprzeciwy dowództwa lotnictwa
austryjackiego spowodowały, iż utworzono jedynie kompanie myśliwskie liczące
po 20 samolotów. Pierwszą jednostką takiego typu była Flik 41J sformowane
w lutym 1917 roku, pod dowództwem Oblt. Godwina Brumowskiego.
W drugiej połowie 1917 roku jego jednostkę przezbrojono na samoloty
Albatros D.III(Oef) (latał na samolotach
z numerami 153.06, 153.10, 153.45, 153.52, 153.209).
Sam Brumowski dość szybko przekonał się o walorach nowego samolotu
pomimo dużego wahania się co do zmiany typu samolotu.
W sierpniu 1917 roku odniósł 12 zwycięstw w przeciągu 16 dni.
Na przełomie lat 1917/1918 z jednostki Brumowskiego odszedł na stanowisko
dowódcze (Flik 60J) jego przyjaciel Franciszek Linke-Crawford.
Wobec braków w stanach osobowych ściśle austryjackich jednostek myśliwskich
do jednostki Brumowskiego zaczęli być przyjmowani nowi piloci nie zawsze
lojalni wobec c.k. Austrii, na co Brumowski reagował zwalnianiem
nieprzydatnych dla niego pilotów ze swej jednostki.
Z powyższych powodów miał podczas walk kilka nieprzyjemnych wypadków
pozostania samotnie bez osłony "kolegów", z których na szczeście wyszedł
cało. 11 października 1918 roku został mianowany (w stopniu kapitana) na
naczelnego dowódcę wszystkich austryjackich jednostek myśliwskich na
froncie włoskim. W swej jednostce trzymał dyscyplinę aż do momentu jej
rozwiązania w Laibach.
Po wojnie został uznany za najlepszego pilota myśliwskiego c.k. Austrii
mając na swym koncie 35 potwierdzonych i 8 prawdopodobnych zwycięstw.
Odznaczony był orderami: Krzyż Orderu Leopolda, Złoty Medal za Odwagę dla
Oficerów, Wojskowy Krzyż Zasługi III klasy, Żelazną Koronę II i III klasy
(z Dekoracją Wojenną i Mieczami) i wiele innych.
Sam dowódca lotnictwa austryjackiego przysłał Brumowskiemu 28 kwietnia 1918
roku list pochwalny wraz z pozwoleniem ubiegania się o Wojskowy Order Marii
Teresy (najwyższe odznaczenie austryjackie). Brumowski odpowiedział na to
pismo, że jeśli zasłużył na to odznaczenie to powinien je dostać, ale prosić
o nie nie będzie. Naturalnie na skutek takiej odpowiedzi odznaczenia tego
nie dostał.
Po IWŚ żył z kapitału dziedziczonego w małym majatku ziemskim. W samej
Austrii uznawany był za bohatera narodowego, i dosłużył się tam stopnia podpułkownika,
W latach 20-tych przyjeżdżał prywatnie do Polski odwiedzając swoją siostrę (Ineborgę Sułkowski)
i dawnych kolegów z lotnictwa (m.in. Stefana Steca, Janusza de Beaurain).
Próbował swych sił w hodowli koni. Jednakże po niepowodzeniach w tej
dziedzinie założył w 1930 roku wraz z Hanse Low szkołę lotniczą na lotnisku
Aspern pod Wiedniem.
Zginął 3 czerwca 1936 roku na lotnisku Shiphol pod
Amsterdamem, w katastrofie samolotu sportowego pilotowanego przez swego
znajomego von Henpela, dyrektora Związku Banków w Wiedniu.
Źródła:
-
Tadeusz MALINOWSKI, "Brumowski", Lotnictwo AI nr 14/1994
-
Tadeusz MALINOWSKI, "Lotnicy świata", WKiŁ, Warszawa 1985
-
Tomasz GOWOREK, "Pierwsze samoloty myśliwskie lotnictwa polskiego", SIGMA NOT, Warszawa 1991
|