Modelarstwo Pawła Piwońskiego
 
     
  Dokumentacja | Narzędzia | Techniki | Galerie | Projekty | Nowości | Linki | Prawa autorskie

 
     
   
 
 
     
 

Scale Model Factory Eindhoven'2011

Drugiego października bieżącego roku miałem przyjemność uczestniczyć w zawodach odbywających się w holenderskiej miejscowości Veldhoven znajdującej się koło Eindhoven. Zawody te były jedną z imprez towarzyszących przy targach modelarskich odbywajcych się w tym samym obiekcie. Dodatkiem były wystawy klubowe wraz z mini-warsztatami dla młodszego narybku.

Całość imprezy odbywała się w ośrodku konferencyjnym, gdzie można było zarezerwować noclegi oraz wyżywienie. Impreza odbywała się tylko przez jeden dzień, lecz duża ilość stanowisk sprzedawców oraz wysoka jakość modeli wystawionych do konkursu powodowała, że nie sposób było obejrzeć wszystkiego tak dokładnie jak by się chciało.

Sami wystawcy towarów na giełdzie zajmowali jedną dużą halę wielkości dużej hali sportowej. Konkurs oraz wystawy klubowe wraz z warsztatami dla najmłodszych, mieściły się na drugiej mniejszej hali. W zaułkach mogących pomnieścić do czterdziestu osób prowadzone były pokazy malowania i budowy, prowadzone przez doświadczonych modelarzy zaproszonych w tym celu przez organizatorów. Stanowiska konkursowe były zaopatrzone w odpowiednie oświetlenie pozwalające zespołom sędziowskim na jak najlepszą ocenę wystawionych na zawody modeli.

Ciekawostką odróżniającą te zawody od naszych rodzimych był sposób klasyfikacji i nagradzania modeli i modelarzy.

Istotą podziału na kategorie Beginner / Advanced / Master czy też Standard / Master nie był sposób zdetalizowania modelu tylko osiągnięcia autora modelu w poprzednich edycjach tego konkursu. Jeżeli autor wystawianych modeli zdobył we wcześniejszej edycji konkursu jakąkolwiek nagrodę, to w następnej musiał zgłaszać modele w wyższej kategorii.

Drugim elementem było nagradzanie. Otóż można było dostać tyle nagród ile modeli. Był bowiem oceniany i nagradzany model, a nie modelarz. A same nagrody nie ograniczały się też do tylko trzech pierwszych miejsc. W niektórych kategoriach jeżeli zachodziła taka potrzeba zwielokrotniono ilość medali np.: dwa złote, czy trzy brązowe. Było to swoiste połączenie starszej gradacji ocen z typowo festiwalową manierą oceniania.

Naturalnie modele oceniali wybrani przez organizatorów modelarze dysponujący odpowiednim doświadczeniem i ich zdanie było decydujące. Sam regulami był wręcz uproszczony - wskazujący w zasadzie wagę kryteriów jakimi kierowano się przy ocenie w poszczególnych kategoriach konkursowych.

Jako wadę konkursu uważam przetrzymywanie zawodników w niepewności do samego końca, aż do odczytania wyników. Mając doświadczenia z pobytu na zawodach z wcześniejszym informowaniem zawodników o wynikach sędziowania zdecydowanie przychylam się do wystawiania wyników przed oficjalną ceremonią zamknięcia zawodów.

Co do kwestii atrakcji pozakonkursowych, to położenie miejscowości umożliwia zwiedzenie mostów oraz muzeów obejmujących okres drugiej wojny światowej, a konkretnie z operacji Market-Garden. Dla naszych rodaków polecam odwiedzenie muzeum w OosterBeek, oraz samej miejscowości Driel gdzie lądowała większość sił 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Udział naszych spadochroniarzy jest tam należycie podkreślony przez lokalną społeczność. Przy następnej wizycie planuję odwiedzić muzeum w Overloon k/Arnhem - mam nadzieję zrealizować te plany podczas przyszłego wyjazdu do Holandii.

Dodatkiem do muzeów były jeszcze mosty m.in. w Son, Grave, Nijmegen, oraz miejsce upamiętniające walki o most drogowy w Arnhem. Zwiedzenie tych miejsc było dla mnie dużą przyjemnością, oprócz oczywiście samego udziału w konkursie i imprezie jako takiej.

Na koniec tej krótkiej poniekąd relacji chciałbym podziękować mojemu koledze Tomkowi za umożliwienie udziału we wspólnej podróży, która okazała się być bardzo udaną.

Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć - które w moim mniemaniu oddają tylko skromną część atmosfery, jaka panowała podczas całej imprezy i całej wizyty w Veldhoven.

Paweł Piwoński

     

 
     
 
 
     
  29.10.2011 © Modelarstwo PawłaP